Dajemy wam galerię, choć tak entuzjastycznej zabawy to dawno na sali widowiskowej gostyńskiego Hutnika nie widzieliśmy i trudno było uchwycić portretowe aranżacje, wybaczcie. Komplet publiczności, kilka pokoleń, nostalgia i gdzieś w duszy ten szept, że Punx Not Dead.
Kto nie był, niech żałuje, bo jak mówił Wojtek Wojda, frontman Farben Lehre, w ciągu 36 lat istnienia zespołu, w stolicy naszego powiatu muzycy byli zaledwie dwukrotnie, więc statystycznie widzimy się za 18 lat. Straszne.
Nie zapominajmy o trzech lokalnych kapelach, the G[H]OST, Astheria i Męczenie Owiec, które wprowadziły nas w festiwalowy nastrój.
Wkrótce dodamy filmiki, stay tuned, jak mawiają starożytni górale.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.