reklama
reklama

Dożynki w Elżbietkowie, urodzinowi goście daleko nie odjechali [GALERIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura W ubiegły weekend w gminie Pogorzela wszystkie drogi prowadziły do jednej wsi. Po sobotnich urodzinach 100 - latki, w niedzielę 29 sierpnia zorganizowano tam tradycyjne dożynki. Jedyny minus całej imprezy to fakt, że dziś jest poniedziałek.
reklama

Na szczęście, w Elżbietkowie pogoda dopisała przez cały weekend i żadna z zaplanowanych uroczystości nie musiała być przenoszona pod przysłowiowy "dach".  Począwszy od mszy świętej dziękczynnej, którą sprawował ksiądz kanonik Dariusz Bandosz, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Pogorzeli, przez ceremonię wręczenia i dzielenia się chlebem, w której starostowie dożynek, Dorota Wielowiejska (skarbnik KGW w Elżbietkowie) oraz Mirosław Turbański z Rady Sołeckiej wsi przekazali bochenki na ręce Piotra Curyka, burmistrza Pogorzeli.

W tym roku jury oceniające wieńce dożynkowe miało naprawdę niełatwe zadanie, bo wszystkie misterne konstrukcje miały swój urok i symbolikę. Ostatecznie, niewielka różnicą punktów wygrał wieniec z Ochli:

 

 

Tradycyjnie wystąpiły ze swoim repertuartem zespoły śpiewacze "Jawor" i "Głuchowianie", a pani Czesia, najstarsza jaworzanka przedstawiła ze swadą krótką dykteryjkę o swoich planach wyjścia za mąż.

Nie sposób ominąć elektryzujących występów grup tanecznych działających przy Miejsko- Gminnym Ośrodku Kultury w Pogorzeli, wszystkie pod opieką i świetnym przygotowaniem Kingi Mądrej. Dziewczynki z grup Zuchy, Zuchy  Bis i  Rozmach włożyły w swoje popisy całe serca a tłum wiernych fanów - nie tylko mam - oklaskiwał je pod sceną. Odrębny charakter miał debiutancki taniec "Modestii". Nastoletnie tancerki przedstawiły karkołomną choreografię w rytmach hip - hopu. Instruktorka pogorzelskich sekcji może być z nich wszystkich dumna.

 

 

Popołudnie minęło na wspólnym biesiadowaniu, słuchaniu lokalnych zespołów muzycznych i - w wykonaniu najmłodszych - szalonych ślizgów na "dmuchańcu". Znany i lubiany Jarry Band czyli Jurek Świca z duetem sióstr - Mirą i Romą zaprezentował szeroki repertuar.  Gwiazdą wieczoru była Agnieszka Brzezińska, która swoimi przebojami jeszcze na chwilę utrzymała gości w klimacie wakacji i beztroski. Dożynki zakończono po północy, bawiąc sie przy akompaniamencie zespołu "Akcept".

Taka dwudniowa impreza była niewątpliwie sprawdzianem logistycznym dla całej wsi, który Elżbietków i jego mieszkańcy zdali na piątkę. I choć zamówili pogodę na cały weekend, nie mieli mocy odwołać poniedziałku. A szkoda.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama