- Gmina Gostyń obecnie znajduje się w dość dobrej sytuacji finansowej – pochwalił się burmistrz Jerzy Kulak na ostatniej sesji gostyńskiej rady miejskiej. Nie zdradził szczegółów, co do stabilności finansowej gminnego budżetu, nie powiedział, skąd ta "dobra kondycja". Ale radni szybko „wyciągnęli ręce” po środki finansowe. W punkcie „Wolne głosy i wnioski” posypały się propozycje zadań, które mogłyby być wykonane z zaoszczędzonych pieniędzy gminnej kasy.
Odezwała się radna Elżbieta Śląska. – A że gmina tak dobrze stoi finansowo i mieszkańcy wystosowali pismo, składam wniosek o remont chodnika przy ul. Nowe Wrota w Gostyniu – powiedziała. Jędrzej Kędziora poprosił o wykonanie zadania, związanego z obiektami sportowo-rekreacyjnymi w Gostyniu. - W związku z tym, że mamy dobrą sytuację finansową w gminie, mam nadzieję, że będziemy wspierać projekt, dotyczący rozbudowy obiektów gostyńskiego OSiR-u. Bardzo nam to pomoże rozwiązać trudną sytuację, związaną z miejscami do treningu – zauważył radny Kędziora.
Zobacz, gdzie goście doili kozę?