Dni Pogorzeli 2025 - odsłona druga. Góralski fitness ze Zbójami, ekstra dance zafundował Jorrgus

Sobota, 12 lipca pokazała Dni Pogorzeli 2025 w drugiej odsłonie - z aurą bardziej sprzyjającą zabawie, „tańcom hulańcom” i swawoli. Dla mieszkańców boisko sportowe otwarto wczesnym popołudniem. Przez kilka godzin z wesołego miasteczka: karuzeli i dmuchańców dzieci mogły korzystać za darmo.  Najmłodszym uczestnikom bardzo spodobała się przygoda z „Bąbelkową Krainą”, która oferowała ulubione przez dzieci malowanie twarzy oraz brokatowe tatuaże. 

Na imprezie nie były potrzebne parasole i bardzo dobrze. Sobotna "nieprzespana noc" wymagała od świętujących imieniny miasta sporo wigoru, kondycji i  samozaparcia. Kapela z Zakopanego przygotowała dla fanów „góralski fitnesik”, czyli „wszystkie rączki w górę i klaszczemy do rytmu”. Dobrze wiemy, że folkowe rytmy - żywiołowe, energiczne i skoczne, poza tym dodają energii i wigoru. Nic dziwnego, że do nauki tańca zbójnickiego błyskawicznie zgłosiło się trzech odważnych i hardych mężczyzn.

Chcesz zobaczyć? Obejrzyj film

Górale rozbawili publiczność do łez dowcipnymi anegdotami z życia kapeli. Koledzy byli bardzo życzliwi dla grającego na skrzypcach Marcina, który jest kawalerem do wzięcia i wciąż czeka na swoją „babę”. Przedstawiali muzyka z jak najlepszej strony, wielkopolskie kobiety próbowali przekupić płytami, żeby tylko Marcinkowi poprawic życiowy status. Jednak góralskiego ślubu w Pogorzeli nie będzie.

Więcej wkrótce