reklama
reklama

Co ciekawego przynosi nam 23 listopada?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Fotomontaż Maciej Mostowy, adobe stocki

Co ciekawego przynosi nam 23 listopada? - Zdjęcie główne

23 listopada | foto Fotomontaż Maciej Mostowy, adobe stocki

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Kongo o poranku. Szkoda dnia, kawusia stygnie, jedziemy.
reklama

Na początku był brzask. O 6:30 rano, po nim słońce wstanie o 07.09 i tuż po drugim śniadaniu wykona zenit o 11:22. Dziś na obiad zupa Eintopf. Dużo pyrów radzę. Gęste będzie. Jak już brzuszki będą pełne, słoneczko zajdzie o 15:36, po czym zmierzchnie się o 16:14. A to dopiero wtorek.

I tak wygląda rozkład jazdy Słońca na dziś.

 

Dziś życzenia składamy: Adeli, Felicycie, Klemensowi, Amfilochowi, Fotynie, Grzegorzowi, Lukrecji, Michałowi, Orestesowi, Przedwojowi i Syzyniuszowi.

Pogoda w Gostyniu i okolicach

4 stopnie Celsjusza i ma nie padać. Słoneczko wyjrzy zza chmur, a ciśnienie skoczy nam wszystkim do 1030 hektopaskali… Biomet korzystny.

Z nietypowych świąt mamy dziś Dzień Fibonaciego. Włoski matematyk znany jako Leonardo Fibonacci z Pizy kształcił się w Egipcie, Syrii, Prowansji, Grecji i Sycylii. Około 1250 wrócił do rodzinnej Pizy i…zmarł. Zdążył jednak stworzyć tzw. ciąg Fibonacciego, czyli ciąg liczb naturalnych określony rekurencyjnie: Pierwszy wyraz jest równy 0, drugi jest równy 1, każdy następny jest sumą dwóch poprzednich. Pierwsze dwadzieścia liczb Fibonacciego to: 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, 377, 610, 987, 1597, 2584, 4181. To dopiero początek. Fibonacci obliczył tzw. złotą liczbę lub inaczej boską proporcję. Co to jest? Występuje wszędzie. W przyrodzie, architekturze, finansach, malarstwie, muzyce i wielu innych. Polega to na tym, że odcinek dzieli się na dwie różne części tak, że stosunek długości tej dłuższej do krótszej, jest taki jak całego odcinka do części dłuższej. Szaleństwo! Ja wiem. Mam dla Was zadanie. Idźcie na spacer, pochylcie się nad łodygą, gałązką, liściem, ogonem jaszczurki itp. i zmierzcie te proporcje, wykonajcie zdjęcie i wyślijcie do nas. Czeka na was atrakcyjna nagroda. Mój boski uśmiech z pomrukiem zadowolenia dedykowany specjalnie zwycięzcy, którego sam wybiorę i nikomu nie powiem. Boska proporcja w Gostyniu?

Skoczmy na chwilę do Japonii. Tam mamy Dzień Dziękczynienia za Pracę. Dawniej takie nasze dożynki, ale dziś to święto ma o wiele głębszy wymiar. Jest świętem państwowym, wolnym od pracy, poświęconym rozważaniom o ekologii, pokoju i praw człowieka. Może dlatego minimalna stawka godzinowa w Japonii wynosi 901 JPY, czyli przy obecnym kursie 0,37 jakieś 32,93zł/h. Rocznie Japończycy zarabiają średnio po 4 mln JPY, czyli ok. 1,5 mln PLN. Może i u nas warto wprowadzić zamiast Święta Pracy, takie święto dziękczynienia za pracę?

Natomiast w Gostyniu to można kupić sushi w Lidlu i Biedronce.

 

O MNIE. Dlaczego Kongo mnie zwą, nikt nie wie. Z zawodu Nikt Ważny. Są świadkowie zeznający, że uciekłem Shakespearowi ze sztuki. Aparycją najbliżej mi do Satyra. Pragnieniem i mocną głową również. Kudłaty i rogaty łeb, może wadzić o ego. Czytać zatem roztropnie, acz z dystansem koniecznie, gdyż patos zabija powoli.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama