Sygnały od mieszkańców napływały już w poprzedniej kadencji. Chcieli, aby z Pępowa na Cegielnię, powstała ścieżka rowerowa. Teren wyrównano i utwardzono, ale nie każdemu to odpowiada. - Od Pępowa na Siedlec zrobili z kostki, a tu tylko wysypali aszką i koniec. Dalej nic nie robią – interweniował w redakcji mieszkaniec gminy. Twierdzi, że tą drogą „nie da się przejechać rowerem”. - Niech zrobią ją porządnie – nalegał.
Urząd Gminy Pępowo zapewnia, że budowa trasy rowerowej „z prawdziwego zdarzenia” prędzej czy później dojdzie do skutku. Prawdopodobnie będzie to wspólna inwestycja gminy i powiatu, połączona z przebudową drogi powiatowej.
- Na razie jest to jednak pieśń przyszłości, ponieważ priorytetem jest dokończenie budowy ścieżki rowerowej do Siedlca. Jeśli zostanie uchwalony plan zagospodarowania, w przyszłym roku gmina dokona wykupu gruntów, co pozwoli sfinalizować tę realizowaną we współpracy z powiatem inwestycję – mówi Jagoda Kowalewska, rzecznik prasowy pępowskiego urzędu.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że gmina Pępowo realizuje aktualnie największe w swojej historii przedsięwzięcie inwestycyjne, jakim jest rozbudowa oczyszczalni ścieków komunalnych.
- To stanowi znaczące obciążenie dla budżetu i wiąże się z koniecznością czasowego ograniczenia realizacji mniejszych zadań – stwierdza J. Kowalewska.