Reklama lokalna
reklama

„Chcemy być sobą!” - deszczowe powitanie lata w Gostyniu. Kiedy skończyli grać, zagrzmiało

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

„Chcemy być sobą!” - deszczowe powitanie lata w Gostyniu. Kiedy skończyli grać, zagrzmiało - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
25
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaZapowiadany plenerowy koncert Grzegorza Hermana, przekształcił się w bardzo kameralny występ. Od chmur w Gostyniu zrobiło się ciemno, jednak - mimo deszczu -przyszło kilka osób. Goście uszanowali publiczność - dla każdego wokalista zaśpiewał inną piosenkę. Po kilkunastu minutach granie zakończono.
reklama

Na piątkowy wieczór, 21 czerwca, na terenie przed gostyńskim ośrodkiem kultury, zaplanowano koncert na powitanie lata. Na tarasie przygotowano miejsce na występ Grzegorza Hermana pt. „Chcemy być sobą!”. Wokalista w repertuarze przywiózł do Gostynia niezapomniane polskie przeboje, w akustycznych aranżacjach. 

Kiedy nadchodził czas występu w mieście zapanowała ciemność - to przez chmury, które szeroko rozłożyły się na niebie i nie miały zamiaru ustąpić. Poczęstowały deszczem.

Nie planował ustępować również Grzegorz Herman ze swoim zespołem. Kapela rozłożyła się na tarasie przed GOK Hutnik, pod niewielkim namiotem ośrodka kultury.

Uparci okazali się też niektórzy mieszkańcy Gostynia, którzy postanowili w muzycznym i rozśpiewanym klimacie powitać tegoroczne wakacje. Deszcz stawał się coraz bardziej intensywny, jednak oni przyszli posłuchać niezapomnianych polskich przebojów znanych wykonawców i zespołów, takich jak: Perfect, Dżem, Lady Pank czy Wilki. Rozłożyli parasole i słuchali.

reklama

Zaproszony muzyczny gość uszanował poświęcenie i zagrał, mimo deszczu.

Dziękujemy serdecznie, że jesteście tu z nami - zwrócił się Grzegorz Herman do kilku osób, które pojawiły się na koncercie. 

czytaj dalej pod filmem

Kiedy po pierwszych utworach ze strony publiczności rozległy się brawa, Grzegorz Herman przyznał, że najprawdopodobniej trzeba będzie przerwać koncert.

Widzę, że pogoda was nie odstrasza, ale boimy się o sprzęt i bezpieczeństwo. Mamy jeszcze 9 przebojów, podajcie numer - zwrócił się do słuchaczy. 

Padło „pięć” i w głośników zabrzmiał wakacyjny utwór „Na jednej z dzikich plaż”, który niegdyś śpiewał Rotary

reklama

Samochód w deszczu stał... - tak zaczął Grzegorz Herman, nomen omen nawiązując do aury piątkowego wieczoru.

Koncert przerwano po 15 minutach. 

- Dziękujemy jeszcze raz, że jesteście tutaj w deszczu. Niestety, musimy kończyć, ale 26 lipca zapraszamy do Gostynia na koncert - wspomnienie Ryszarda Riedla - powiedział lider zespołu.

Na tarasie GOK Hutnik zagrali Grzegorz Herman Trio - wokalista, grał też na gitarze akustycznej, towarzyszyli mu Michał Domagała - instrumenty perkusyjne oraz Zbigniew Urbaniak na gitarze basowej.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama