W dwa dni wyprzedali całą pulę biletów. Zapadła decyzja o organizacji drugiego koncertu. - W tym roku pobiliście państwo wszelkie rekordy – mówiła konferansjerka, zwracając się do słuchaczy IV Koncertu Noworocznego. Ten odbył się dziś w hali OSiR w Poniecu, a gwiazdą wieczoru była Dziecięco-Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod batutą Wiktora Bąka, działająca przy miejscowym GCK. - Wielkie brawa. Było bosko – komentowali widzowie.
Ponieckie koncerty nawiązują swoim charakterem do tradycji koncertów wiedeńskich. Artyści co roku starają się czymś zaskoczyć swoich słuchaczy. Tak było i w tym - nie zabrakło niespodzianek.
- O tym, jak bardzo chcecie ten wieczór noworoczny spędzić wspólnie z nami, dowiadujemy się zawsze w momencie, kiedy ogłaszamy możliwość zakupu biletów. Nasz koncert cieszył się zawsze ogromnym powodzeniem, ale w tym roku pobiliście już państwo wszelkie rekordy. W ciągu dwóch dni zakupionych zostało tysiąc biletów, a zainteresowani wciąż pytali: co z koncertem? - mówiła Agnieszka Liman, konferansjerka.
Organizatorzy zdecydowali się na dwa koncerty jednego dnia: o godz. 17.00 oraz 20.00. Zainteresowanie tym drugim było równie wielkie.
Rok 2020 to dla ponieckiej orkiestry rok wyjątkowy, bowiem obchodzi 30-lecie swojego istnienia. Dzisiejszy koncert przybrał formę inauguracji obchodów jubileuszu.
Orkiestra powitała gości marszem „Szlakiem Brdy”. Utwór był wspomnieniem wizyty na Mistrzostwach Europy Orkiestr Dętych w Rastede (Niemcy), na których muzycy wywalczyli złoty medal w kategorii koncertowej orkiestr zaawansowanych. O wyjeździe pisaliśmy tutaj. Artyści mieli dziś okazję pochwalić się całym mistrzowskim repertuarem przed poniecką widownią.
Na scenie wystąpili także ich młodsi koledzy i koleżanki z tzw. „małej orkiestry”. To nowy twór, umożliwiający początkującym muzykom próby i pierwsze występy. Jej dyrygentem jest instruktor Tadeusz Urbaniak.
- Cieszę się niezmiernie, że tylu młodych chętnych do nauki gry na instrumentach zgłosiło się po to, by nauczyć się wspólnego muzykowania. Dziękuję panu Tadeuszowi, który zgodził się podjąć tego wyzwania – stwierdził Wiktor Bąk.
Motywem dalszej części koncertu stały się znane musicale. Goście usłyszeli wiązankę utworów między innymi z Mary Poppins, West Side Story, czy Grease.
Słuchacze po zakończonym koncercie dziękowali za moc wrażeń. Stwierdzili, że była to muzyczna uczta na najwyzszym poziomie.