Siedemnaścioro uczniów z klas I-III uczęszczało w ubiegłym tygodniu na zajęcia opiekuńczno-wychowawcze z elementami dydaktycznymi w Szkole Podstawowej w Pępowie. Dziewięcioro dzieci było także w przedszkolu.
- Cieszymy się, bo atmosfera w szkole i przedszkolu się ociepliła. Dzieci są radosne i nauczycielom wrócił entuzjastyczny nastrój. Wzajemnie za sobą tęskniliśmy. Chciałabym, aby wszystkie dzieci wróciły do nas jak najszybciej, aczkolwiek jednak trzeba być ponad emocjami. Ważniejszy jest teraz rozsądek – przyznaje dyrektor Cyryla Krajka.
Inaczej sytuacja wygląda w Skoraszewicach. Mimo wstępnych deklaracji rodziców – ci ostatecznie zdecydowali nie posyłać swoich dzieci ani do szkoły, ani do przedszkola w tej wiosce.
O temacie przeczytacie też we wtorkowym Życiu Gostynia.