Po raz siódmy bito "rekord czytania w jednym momencie"
Jak mówią organiztorzy akcji "Jak nie czytam, jak czytam - pobijamy rekord czytania w jednym momencie" - redakcja miesięcznika "Biblioteka w Szkole" wraz z ponad 2000 bibliotek w całej Polsce, pomysł powstał po lekturze wskaźników czytelnictwa.Według danych młodzi ludzie czytają znacznie więcej niż dorośli (nie czyta 62% Polaków powyżej 15. roku życia), a "jednocześnie są przez dorosłych pouczani. Pora odwrócić role: niech to uczniowie pokażą dorosłym, jak się czyta".
Obecna edycja w 2022 roku jest już 7.
- Po prostu chcemy dać uczniom okazję do poczytania sobie w gronie koleżanek i kolegów, w miłych okolicznościach, bez dorabiania wielkiej filozofii. Głównym celem jest budowanie pozytywnego wizerunku książki, tak by czytanie kojarzyło się z czymś przyjemnym, z wolnym czasem i rozrywką. Akcja ma zachęcić tych uczniów, którzy wciąż traktują czytanie jako przykry obowiązek. Nie zmuszajmy ich, lecz motywujmy - czytamy na stronie czytamy.org.
„Co lubicie w książkach?”
Szkoła Podstawowa im. prof. Józefa Zwierzyckiego w Krobi bierze udział w czytelniczym projekcie od 2018 roku, z czego przez dwa lata inicjatywa nie była organizowana ze względu na pandemię. Teraz dyrekcja szkoły wróciła do pomysłu "bicia rekordu czytania w jednym momencie".
- Książka poszerza horyzonty, słownictwo, wiedzę. Przeprowadziłam króciutką ankietę z uczniami klas V, zapytałam: „Co lubicie w książkach?”. Wymieniali jak z rękawa wiele różnych korzyśc Odpowiedzieli, że przede wszystkim odchodzą w inny świat, przechodzą do innej wyobraźni, przenoszą się w inną rzeczywistość. Zyskują bogate słownictwo, popełniają mniej błędów ortograficznych, stylistycznych - mówi Katarzyna Płaczek-Kowalska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. prof. Józefa Zwierzyckiego w Krobi.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKLUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby ZOBACZYĆ
Na boisku czytano książki ulubione, przyniesione czy wypożyczone
Dyrekcja krobskiej podstawówki dodaje jeszcze jedną czytelniczą statystykę autorstwa Biblioteki Narodowej w Warszawie: okazuje się, że 38% Polaków w ostatnim roku przeczytało jedną książkę.
- Czytanie rozwija. Od najmłodszych lata powinniśmy czytać co najmniej dwadzieścia minut dziennie, jest to tak ważne do naszego harmonijnego rozwoju, jak bieganie, poruszanie się, sport, aktywności. Książka tak naprawdę buduje bardzo pozytywny wizerunek w naszym życiu i to, czy czytamy książki, często wywodzi się z naszego domu rodzinnego. Z naszych wzorców, które przekazywane są od rodziców, dziadków, rodzeństwa, ale przede wszystkim w szkole od nauczycieli. Zachęcam wszystkich do przeczytania choćby jednej książki przez wakacje, bardzo mi na tym zależy. Chciałabym, żebyśmy za niecałe trzy miesiące powiedzieli sobie, jakie to fajne przygody zostały przez was przeczytane - mówiła do zgromadzonych uczniów wicedyrektor.
Czytający w ramach akcji "Jak nie czytam, jak czytam" od najmłodszych po najstarsze klasy, mieli dowolny dobór repertuaru czytelniczego.
W ich rękach widać było zarówno książki przygodowe, beletrystykę, jaki i popularne bajki. Dało się zauważyć przewracane strony przygód Percy'ego Jacksona, nieśmiertelnej trylogii Tolkiena, ale też "Baśnie braci Grimm" czy niezapomniane baśnie Andersena.
Przez kilka minut kilkaset osób czytało po cichu ulubione, przyniesione czy wypożyczone książki, a następnie na głos.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.