reklama

A to kubeł zniszczyli, a to za małą ilość worków zostawili. Skargi się posypały

Opublikowano:
Autor:

A to kubeł zniszczyli, a to za małą ilość worków zostawili. Skargi się posypały - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Na niekompetentnych pracowników spółki ZGO Nova z Jarocina, która od ponad roku odbiera z posesji odpady komunalne skarżą się mieszkańcy gminy Gostyń - ale nie tylko, bo sygnały docierają także Pogorzeli czy Krobi.

Coraz głośniejsze narzekania dotyczą kilku tematów: nieposzanowania kubłów na odpady, pozostawiania pojemników byle gdzie - na środku chodnika czy wjazdu do posesji, a nawet na granicy drogi z chodnikiem. Właściciele nieruchomości mówią też o niekulturalnym zachowaniu pracowników ZGO Nova Jarocin. Skargi na styczniowych sesjach rad gminy oficjalnie zaczęli przekazywać radni.

W Krobi na ten temat odezwał się Lech Bem, który jednocześnie jest dyrektorem miejscowego Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych. - Chodzi o to, że firma ta niszczy dosyć dużo kubłów na śmieci, urywają „wieczka”. U nas też zniszczyli kubeł w szkole. Po prostu robią to (odbierają śmieci - przyp. red) bardzo niechlujnie, niedobrze i wydaje mi się, że trzeba by było z nimi jakąś rozmowę odbyć (...) - mówił rajca.

W Gostyniu, w kwestii nierzetelnej pracy jarocińskiej spółki przy odbieraniu odpadów, podczas ostatniego posiedzenia rady miejskiej odezwał się radny Jarosław Juskowiak. Przyznał, że o nieprawidłowym wykonywaniu usług mówi społeczność gminy i sam również się o tym przekonał. - Pozostawiają mniejsze ilości worków do selektywnej zbiórki odpadów na terenie gminy. Nie ukrywam, że jeśli wystawimy plastik w innym worku, nawet bez logo firmy, która je odbiera, to pracownicy z jarocińskiego zakładu nie wezmą takiego worka (...) - mówił radny z Gostynia. – Odpady są rozrzucane przy śmieciarce, a osoby, które zabierają odpady, pozostawiają bałagan na ulicy - dodał.

Problem doskonale zna Eugeniusz Karpiński - przewodniczący Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego, który jest zleceniodawcą usług związanych z gospodarką odpadami komunalnymi w większości gmin powiatu gostyńskiego. W temacie są też burmistrz Gostynia Jerzy Kulak oraz prezes ZGO Nova Jarocin Przemysław Franczak. Ten ostatni kaja się, obiecując: - Zrobimy wszystko ze swej strony, aby jakość naszych usług poprawić.

Jaki sposób na poprawienie usług ZGO Nova Jarocin znaleziono? Czy mieszkańcy będą zadowoleni? Czytaj w bieżącym „Życiu Gostynia”

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE