reklama
reklama

Samochód, którym Zuzia wracała z rodzicami i siostrą z Warszawy spłonął na autostradzie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Profil facebookowy Zuzia kontra SMA

Samochód, którym Zuzia wracała z rodzicami i siostrą z Warszawy spłonął na autostradzie - Zdjęcie główne

Pożar w samochodzie Zuzi i jej rodziców miał miejsce w okolicy miejscowości Stary Chrzastów | foto Profil facebookowy Zuzia kontra SMA

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko Wielkie nieszczęście dotknęło dziś Zuzię Sulecką ze Smogorzewa i jej rodzinę. Podczas powrotu z okolic Warszawy ze spotkania z innymi dziećmi chorującymi na SMA - rdzeniowy zanik mięśni w drodze spłonął samochód, którym jechała cała rodzina. Na szczęście, ani niespełna dwuletniej małej mieszkance powiatu gostyńskiego, jej starsze Oliwii, ani pani Lidii i panu Sebastianowi - mamie i tacie Zuzi nic nie stało. Niestety rodzina straciła jedyny środek transportu, jaki posiadała, który m.in służył do dowożenia Zuzi na rehabilitację. - Pomóżcie nam... błagam - mówi załamana mama dziewczynki.
reklama

Cała sytuacja miała miejsce dzisiejszego popołudnia. Pani Lidia z panem Sebastianem, Zuzią i Oliwią wracali właśnie z miejscowści Józefów pod Warszawą, gdzie uczestniczyli w dwudniowym spotkaniu z dziećmi chorującymi na to samo schorzenie, na które cierpi ich córka - rdzeniowy zanik mięśni (SMA).

Rodzice Zuzi nie mogli się zatrzymać

- Jadąc autostradą w naszym samochodzie było czuć paliwo. Jechaliśmy tak 10 kilometrów, ponieważ nie mogliśmy wcześniej stanąć. Kiedy już mogliśmy i Sebastian [tata Zuzi - przyp. red] zgasił silnik pojawił się dym pod maską. Nie wiem, co teraz zrobimy, jesteśmy ponad dwie godziny od domu. Czekamy za innym transportem, żeby nas stąd odebrano, ale to jest dla nas trudna sytuacja, bo tak naprawdę nie będziemy mieli czym poruszać się z Zuzią do lekarzy, na rehabilitację. Ciężki temat, ale proszę chociaż Zuzi pomóżcie, wpłacajcie, udostępniajcie, bo każdy grosz się liczy, a czas ucieka. Pomóżcie nam... błagam - opisuje ze szczegółami całą sytuację mama Zuzi.

Zuzia Sulecka, jej starsza siostra Oliwia oraz ich rodzice nie ucierpieli w pożarze i ludzie dobrego serca pojechali na miejsce zdarzenia, aby odebrać całą rodzinę. Jednakże, tak jak pisze pani Lidia, na skutek utraty jedynego środka transportu ich sytuacja stanie się jeszcze cięższa niż dotychczas. Nie tylko będą musieli zmagać się z kwestią zbiórki 9,5 mln złotych na pokrycie kosztów terapii genowej najdroższym lekiem świata - zolgesma, ale teraz pozostanie jeszcze kwestia dojazdu na leczenie, które Zuzia obecnie przechodzi w różnych ośrodkach w kraju.

Jak możesz pomóć Zuzi

Zuzi cały czas można pomagać wpłacając pieniądze na zbiórkę na portalu siepomaga - TUTAJ, licytując przedmioty na profilu facebookowym Zuzia kontra SMA, bądź biorąc udział w akcji #szafowanie dla Zuzi - ZOBACZ więcej informacji.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama