Dzień jak co dzień - jest godzina 8.45, kierowca wyszedł z auta, zamknął drzwi i poszedł na zakupy. Nic nadzwyczajnego. Po chwili... auto odjechało z parkingu SAMO, bez kierowcy i zatrzymało się na środku jezdni w Piaskach (ul. Warszawska). Zdziwienie ogarnęło kierowców i przechodniów, którzy po chwili ruszyli na pomoc w odstawieniu pojazdu na miejsce.
Kierowca widmo? Niekoniecznie, pamiętajcie chociażby o zaciąganiu hamulca ręcznego! Ku przestrodze...