reklama
reklama

Hotele w dawnym Gostyniu - część 3. Zobacz, jak zmieniło się nasze miasto - zderzamy dawniej i dziś

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Muzeum w Gostyniu

Hotele w dawnym Gostyniu - część 3. Zobacz, jak zmieniło się nasze miasto - zderzamy dawniej i dziś - Zdjęcie główne

Hotel Dohmen przed rozbudową | foto Muzeum w Gostyniu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historia Od czasów średniowiecza w Gostyniu odbywały się co najmniej raz w tygodniu targi. Prócz mieszczan przybywała na nie okoliczna szlachta i zamożniejsi chłopi. Prawdziwym jednakże wydarzeniem były jarmarki, na które ściągali kupcy z odległych stron. Przywileje na ich organizację wydawał król.
reklama

Gostyń otrzymał takie prawa w roku 1525 od Zygmunta Starego i w 1666 roku od Jana Kazimierza. Pod koniec XVIII wieku liczba jarmarków wzrosła do ośmiu w roku, choć przyznać trzeba, iż żaden z nich nie odgrywał większej roli. Za każdym jednak razem do grodu nad Kanią przybywało co najmniej kilkadziesiąt osób, które szukało w mieście lub w jego pobliżu noclegu. Ilość przyjezdnych, którzy chcieli lub musieli przenocować w Gostyniu, była zapewne niewielka. Miasto było wówczas stosunkowo małym, prowincjonalnym ośrodkiem o lokalnym oddziaływaniu.

Stan ten zmienił się radykalnie w roku 1887, kiedy to Gostyń stał się siedzibą władz powiatowych. W roku następnym miasto uzyskało też połączenie kolejowe z Lesznem i Jarocinem. Wszystko to spowodowało, że pojawiło się zapotrzebowanie na miejsca noclegowe. Zaczęto zatem budować hotele. Nie wiemy, w jakiej kolejności one powstawały. Nie znamy też wszystkich ich właścicieli.

 

Oberża Pod Złotym Słońcem - ul. Jana Pawła II 39

Najstarsze gostyńskie zajazdy, jakie znamy z nazwy, to oberża „Pod złotym słońcem”, zwana powszechnie „oberżą wędrusów” (działała z pewnością już w roku 1848, a oberżystą był tu Józef Jankowski), mieszcząca się przy dzisiejszej ulicy Jana Pawła II pod numerem 39.

 

Hotel Dohmen / Hotel Polonia / Deutsches Haus - ul. Kolejowa 2

W końcu wieku XIX wieku przy dzisiejszej ulicy Kolejowej 2 żydowski hotel i oberżę miał Pinkus Wacht. Właściciel udawał Polaka. W oberży tej bywali zatem i Żydzi, i Polacy. W pierwszych latach XX stulecia starszy już Wacht sprzedał oberżę i hotel Niemcowi Dohmenowi. Ten przebudował posiadłość i przy dzisiejszej ulicy Kolejowej 2 otworzył w 1906 roku Hotel Dohmen. Działał prawdopodobnie do roku 1918. W 1922 roku obiekt kupił Władysław Jezierski i urządził tu Hotel Polonia. Uroczyste otwarcie hotelu i restauracji miało miejsce 18 listopada 1922 roku. Obiekt działał do 1939 roku, kiedy to przejęli go Niemcy. W latach niemieckiej okupacji był tutaj Deutsches Haus. Działał hotel i kawiarnia. Prowadził je Reinhold Richter. Po zakończeniu działań wojennych ponownie uruchomiono hotel „Polonia”, który istniał w Gostyniu do połowy lat dziewięćdziesiątych XX wieku.

 

Hotel Kaiserhof / Hotel Resursa - ul. Powstańców Wielkopolskich 10

Podobnie rzecz się miała z pewnością z Hotelem Kaiserhof. Mieścił się on przy ówczesnej ulicy Leszczyńskiej 28 - dziś ul. Powstańców Wielkopolskich 10. Prowadził go do 1919 roku Oskar Gabriel z rodziną. Do końca 1918 roku odbywały się tutaj najważniejsze uroczystości miejskie i powiatowe. W dniu 11 maja 1919 roku, po wcześniejszym odkupieniu budynku, Józef Szyszka otworzył tu Hotel Resursa z restauracją. W 1931 roku obiekt nabył Feliks Marczyński i urządził restaurację „Bomboniera”, lecz działalności hotelowej już nie prowadził.

 

żródło: Muzeum w Gostyniu

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama