reklama

Dzieci z Buczy – Dzieci wyrwane piekłu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Dzieci z Buczy – Dzieci wyrwane piekłu - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

DzieckoDzieciom powybijano zęby. Głodne, nie mogą spożywać wszystkich pokarmów. Lekarze znajdują na ich ciałach znamiona gwałtu j pobicia. Wiele z nich zamknęło się w sobie. Nie mówią. Najstarsze ma 14 lat. Wszystkie od kilku dni są sierotami. Od innych sierot różni je to, że oglądały mord na swoich rodzicach. Zrozumiałem, w jakim mogą być stanie, gdy przeczytałem, co się dla nich zbiera. Otóż owocowe musy i kaszki, kisiele, budynie, dżemy, czekoladowe kremy… bo nie mają zębów, by dobrze pogryźć pożywienie. Rosyjskie bestie im je wybiły.
reklama

***AKTUALIZACJA - SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE O ZBIÓRCE PONIŻEJ***

Gostyń - Długie Nowe - Sarny, Ukraina

Gdy przeczytałem na Facebooku posta w grupie „Długie Nowe pomoc dla Ukrainy” i później porozmawiałem z Pawłem Hałupką, który koordynuje działania pomocowe na Ukrainie za własne pieniądze, zwyczajnie zaniemówiłem. Do oczu napłynęły łzy bezradności, żalu, palącego smutku i nieopisanego jakiegoś dziwnego uwierania, gdzieś tam w środku. Coś się zalęgło w piersiach i nie chciało puścić. Nie bolało tak normalnie, jak boli brzuch czy ząb. Uwierało raczej, jakby żądało usunięcia powstałej tam w środku pustej przestrzeni. Zapełnienia jej. Uwiera i teraz.

reklama

Najpierw zrozumiałem, że dzieci z Buczy przyjechały do Długich Nowych, oddalonych w linii prostej zaledwie o 40 km od Gostynia. Z tą błędną myślą zacząłem pisać artykuł. Szybko się okazało jednak, że Paweł Hałupka, przedsiębiorca z Długich Nowych, prosi o pomoc dla dzieci wyrwanych piekłu w Buczy, o której słyszał już cały świat, które teraz przebywają w Sarnach, w obwodzie rowieńskim, około 200 km w linii prostej od przejścia granicznego w Korczowej. Pan Paweł i jego pracownicy pomogli im. Jak twierdzi, prawdopodobnie część z nich jest już pod opieką polskich lekarzy.

Pytam pana Hałupkę o dzieci. Prosiłem też o jakieś zdjęcia do artykułu. Jego słowa trafiają do moich uszu, ale jakbym nie potrafił ich oswoić, z tym co znam i wiem.

Dzieciom z Buczy wybito zęby. Nie ma tam dla nich odpowiedniej żywności

Wszystkie informacje miałem bezpośrednio od mojego pracownika, który pochodzi z miasta Sarny dokąd przywieźli dzieci. Wszystkie straciły rodziców w ostatnim miesiącu, zostały im powyrywane lub wybite zęby. Ich ciała noszą znamiona gwałtów. Żadnych zdjęć nie mam, tylko jemu mówili że wyglądają jak "cienie" - smutne oczy i bandaże. Teraz są bezpieczne, ale nie czują tego bezpieczeństwa. Będę na miejscu za 10 dni. Powiem szczerze, że te zdjęcia które dotychczas obejrzałem w prywatnych wiadomościach od moich pracowników, nie są do publikacji. Gdyby zamazać na nich to, co powinno zostać ocenzurowane, nic by nie zostało - mówi Paweł Hałupka, przedsiębiorca z Długich Nowych.

reklama

Dla dzieci z Buczy zbierane są:

  1. Najbardziej potrzebne jest jedzenie (owocowe musy, kaszki, kakao, mleko, płatki śniadaniowe, kremy czekoladowe, dżemy, słodycze, kisiele, budynie itp., to co nie wymaga gryzienia)
  2. Chemia dla dzieci (szampony, mydełka, gąbki, nawilżane chusteczki)
  3. Słomki – do jedzenia i picia
  4. Kolorowanki, kredki, gry planszowe.
  5. Wszystko to, czego potrzebują Wasze dzieci, tylko nie róbcie porządków w szafie, nie pozbywajcie się rzeczy, których sami nie chcecie i nikt już nie użyje. Pomagajmy mądrze. Nie odbierajmy resztek godności tym dzieciom. Prosimy o rzeczy nowe, lub w stanie bez żadnego zarzutu.
 

Zbiórka trwa do 13.04,

DLA MIESZKAŃCÓW GOSTYNIA, KTÓRZY PRAGNĄ WZIĄĆ UDZIAŁ W ZBIÓRCE USTALONO JEJ MIEJSCE POD PRYWATNYM ADRESEM W GOSTYNIU PRZY UL. ROBOTNICZEJ 53 OD 9:000 DO 20:00 KAŻDEGO DNIA DO 13 KWIETNIA. TEGO DNIA NA PARKINGU PRZY HOTELU ABSOLWENT, OD 18:00 DO 19:00 CZEKA SAMOCHÓD PRZYSŁANY PRZEZ PANA HAŁUPKĘ, DLA WSZYSTKICH KTÓRZY NIE ZDĄŻYLI DO TEJ PORY, A CHCIELIBY WESPRZEĆ DZIECI Z BUCZY.

reklama

OFICJALNY ADRES ZBIÓRKI:

Adres: Długie Nowe 18

64-100 Gmina Święciechowa

reklama

Nr. Telefonu: 576 337 341

Paweł Hałupka osobiście zawiezie paczki do Saren.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama