Światowej sławy wizażyści, zwłaszcza ci pracujący przy produkcjach telewizyjnych i filmowych, podkreślają, jak ciężko jest szybko i małym nakładem pracy uzyskać efekt, który będzie dobrze prezentował się na wielkim ekranie. Najbardziej zalecana jest profesjonalna metoda airbrush – niestety czasochłonna i wymagająca specjalnego urządzenia, aerografu. Właśnie z potrzeby znalezienia alternatywy powstał Beautyblender.
Za oryginał odpowiada Rea Ann Silva, amerykańska makijażystka gwiazd. Jej odkrycie zrewolucjonizowało rynek i podejście do make-upu nie tylko scenicznego, lecz także codziennego.
Obecnie gąbeczki do makijażu sprzedają się o wiele lepiej niż pędzle czy aplikatory. Rezultat, który dają, jest nieporównywalnie lepszy od nakładania kosmetyków chociażby palcami. Zero smug, plam i zacieków – podkreślają specjaliści z drogerii internetowej MAKEUP.
Gąbeczka do makijażu – zalety
Jeśli jeszcze nigdy nie korzystałaś z beautyblendera, najwyższa pora to zmienić. Jest banalnie prosty w użyciu, a do tego uniwersalny. I to jego kolejna przewaga nad pędzlami, które ze względu na kształt, rozmiar i rodzaj włosia mają przecież swoje określone funkcje i nie nadają się do makijażu całej twarzy.Dlaczego jeszcze warto przerzucić się na gąbkę do makijażu?
- Unikalny kształt – oryginalny beautyblender przypomina kroplę wody, czyli jest szerszy u podstawy i ma wąski czubek. To nie bez znaczenia, ponieważ dolna część służy do większych obszarów twarzy, np. czoła czy policzków, a węższa – do dotarcia w kłopotliwe miejsca, takie jak załamania nosa czy okolice oczu.
- Innowacyjny sposób aplikacji – skuteczność gąbeczki wynika z faktu, że nie trze się nią po skórze, tak jak np. w przypadku nakładania podkładu palcami. Efekt wtopienia się fluidu w cerę i wyrównania jej kolorytu to zasługa metody stempelkowej. Co to znaczy? Że aplikacja kosmetyku powinna przypominać przystawianie pieczątek – miejsce po miejscu.
- Higiena i hipoalergiczność – beautyblender jest wykonany z piankowego tworzywa niezawierającego lateksu, w pełni bezzapachowego i hipoalergicznego. Łatwo utrzymać go w czystości – wystarczy umyć go każdorazowo po użyciu (lub bezpośrednio przed) za pomocą wody z mydłem lub specjalnego płynu do oczyszczania pędzli i gąbek do makijażu. Pamiętaj, żeby odłożyć gąbkę do wyschnięcia w przewiewne miejsce. W sklepach dostępne są też specjalne etui z dziurkami, które ułatwiają utrzymanie beautyblendera w dobrym stanie (mniej się też dzięki temu kurzy).
- Oszczędność podkładu – gąbeczka posiada strukturę otwartych komórek, co oznacza, że fluid osiada wyłącznie na jej powierzchni, z której jest transferowany na skórę. Nie wnika w jej głąb, dzięki czemu zużycie produktu jest minimalne.
- Wszystko w jednym – beautyblender nadaje się nie tylko do nakładania podkładu, lecz także wszelkich innych kolorowych kosmetyków do twarzy (i to o różnych konsystencjach: płynnej, sypkiej, w sprayu): korektora, bronzera, rozświetlacza, różu do policzków, a nawet cieni do powiek.
Beautyblender – makijaż twarzy krok po kroku
Dobrze, skoro już znasz wszystkie plusy stosowania gąbeczki do make-upu, przejdźmy do konkretów. Jak wykonać przy jej pomocy makijaż twarzy tak, by był trwały, naturalny i spektakularny?1. Dokładnie oczyść cerę
To tak naprawdę powinien być punkt wyjścia dla każdego makijażu, zwłaszcza tego na wielkie wyjścia. Usunięcie martwego naskórka sprawia, że cera staje się gładka, świeża, wyrównana. O wiele lepiej przyjmuje i wchłania podkład oraz pozostałe kolorowe kosmetyki. Przed specjalnymi okazjami użyj delikatnego peelingu enzymatycznego. Na co dzień wystarczy skrupulatne umycie twarzy żelem bądź pianką.
2. Wykonaj rutynę pielęgnacyjną
Musisz wiedzieć, że najlepiej podkład prezentuje się na skórze zadbanej i dobrze nawilżonej, dlatego najpierw przywróć jej odpowiednie pH za pomocą toniku, a następnie wklep ulubiony krem i/lub serum. Suchym skórkom mówimy stanowcze „nie”!
3. Primer
Wreszcie pora na beautyblender. Tak, możesz go użyć już w tym kroku. Co musisz zrobić, żeby gąbeczka jak najlepiej spełniła swoje zadanie?
- Koniecznie najpierw ją zmocz pod kranem lub w miseczce z letnią wodą! Czekaj do momentu, aż zwiększy swoją objętość około dwukrotnie. Żeby wilgoć lepiej się wchłonęła, trochę ją pościskaj. Następnie odciśnij nadmiar wody i gotowe. Pamiętaj, nigdy nie popełniaj tego błędu i nie wykonuj ruchów stemplujących na sucho.
- Wyciśnij bazę pod makijaż albo bezpośrednio na beautyblender, albo na grzbiet dłoni – w tym drugim przypadku masz lepszą kontrolę nad dozowaniem jej ilości. Wykonuj gąbeczką takie ruchy, jak gdybyś przybijała do twarzy pieczątki. Zaaplikuj primer delikatnie punkt po punkcie.
Nałóż go wąską końcówką gąbki punktowo na przebarwienia, wypryski i zaczerwienienia. Pod oczy użyj korektora rozświetlającego z mikrodrobinkami. PS Niekiedy korektor nakłada się dopiero po aplikacji podkładu – sprawdź, która metoda jest dla Ciebie lepsza.
5. Podkład
Nieważne, jaką będzie miał konsystencję – beautyblender da radę! Zawsze wklepuj fluid od środka twarzy na zewnątrz. Nie wykonuj posuwistych ruchów smarujących, a koniecznie wspomniane stemplujące. Dzięki temu uzyskasz efekt bliski fachowej metodzie airbrush. Nałóż tyle warstw, ile uznasz za słuszne.
6. Kosmetyki kolorowe
Umyj gąbeczkę, żeby pozbyć się pigmentu pochodzącego z fluidu, i użyj jej po kolei do wszystkich kolorowych kosmetyków, które planujesz wykorzystać w swoim make-upie: tych do konturowania twarzy (bronzera i rozświetlacza), różu i cieni. Najlepiej przecierać lub lekko przemywać piankowe akcesorium pomiędzy poszczególnymi produktami, żeby nie mieszać barwników. Beautyblenderem nałożysz też sypki puder utrwalający.