Na brak emocji nie mogli narzekać kibice w meczu Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski. W rozegranym dzisiaj pojedynku padł remis 3 : 3. Goście trzy razy obejmowali prowadzenie, jednak piłkarze Dariusza Wiśniewicza potrafili na trafienia przyjezdnych dobrze odpowiedzieć. - Liczyłem na inny sceniariusz w tym meczu. Musieliśmy "gonić wynik". Nie mogliśmy zagrać naszej gry. Chłopacy dobrze reagowali na bramki Ostrovii. Odrabiali straty. Nie zwieszali głów. Walczyli o swoje - powiedział po meczu trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Dariusz Wiśniewicz.
Gospodarze już w czwartej minucie spotkania stracili bramkę po strzale z rzutu wolnego wykonywanego przez Michała Giecza. Pięć minut poźniej wyrównał Jakub Borowczyk. W 19. minucie goście ponownie objęli prowadzenie po indywidualnej akcji Tomasza Kempińskiego. Krobianka wyrównała tuż przed końcem pierwszej połowy. Drugą połowę, podobnie jak pierwszą, lepiej zaczęli goście. Przepięknym strzałem Tomasza Dembskiego pokonał Michal Giecz. Przyjezdni mieli kolejne sytuacje, by podwyższyć prowadzenie, jednak gola dla Pinsel-Peter Krobianki zdobył Miłosz Urbański. W końcówce spotkania zaatakowali jeszcze gospodarze. Po strzale Jędrzeja Urbańskiego piłka odbiła się od słupka bramki gości.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 3 : 3 (1 : 1)
0 : 1 - Michał Giecz (4')
1 : 1 - Jakub Borowczyk (9')
1 : 2 - Tomasz Kempiński (19')
2 : 2 - Jędrzej Urbański - z rzutu karnego (45')
2 : 3 - Michal Giecz (51')
3 : 3 - Milosz Urbański (67')
Pinsel-Peter Krobianka: Dembski - Knapp, Gill, Pospiech, Sarbinowski, Szpurka, Kędziora, M. Urbański, Żelichowski (75' Woźniak), P. Kaczmarek (82' Kurzawa), Borowczyk (19' J. Urbański)