Reklama lokalna
reklama

Wszędzie budują, a u nas tego kawałka nie mogą zrobić

Opublikowano:
Autor:

Wszędzie budują, a u nas tego kawałka nie mogą zrobić - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Artykuł opublikowany w numerze 40/2016 Życia Gostynia

Kilka tygodni temu pisaliśmy o mieszkańcach Chumiętek, którzy bardzo chcieliby u siebie „świetlicę wiejską z prawdziwego zdarzenia”. Jednakże jest jeszcze jedno pragnienie, być może nawet silniejsze, niż chęć posiadania miejsca. Pragnienie, aby móc bezpiecznie chodzić z Chumiętek do Krobi. Choć o ścieżce pieszo-rowerowej do Chumiętek, które jak mówią mieszkańcy „są już praktycznie przedmieściem Krobi” słyszy się od dawna, to ciąg nadal pozostaje tylko w sferze marzeń. - To nawet nie musiałaby być ścieżka. Wystarczyłby zwykły chodnik, ale żeby było bezpiecznie - mówią osoby z Chumiętek. Stwierdzają, że gdy zaglądają do lokalnych gazet i widzą informacje „o kolejnych” zbudowanych ciągach pieszo-rowerowych, czują wielkie rozżalenie. - Wybudowali ścieżkę z Krobi do Pudliszek. Tam czytam, że są pieniądze na dalszą część ścieżki do Potarzycy. A u nas nie mogą zrobić tego pół kilometra do Krobi? - pyta jeden z zainteresowanych.

Obawiają się o bezpieczeństwo dzieci

Mieszkańcom Chumiętek brak ścieżki czy chodnika najbardziej doskwiera teraz, w tym okresie, czyli w trakcie trwania roku szkolnego. Szczególnie obawiają się o bezpieczeństwo dzieci, które muszą chodzić do szkół w Krobi bezpośrednio po jezdni, a ruch samochodowy, jest zdaniem mieszkańców coraz większy. Przypominają zdarzenia drogowe, które miały miejsce na trasie między obydwu miejscowościami w ostatnich latach, a zwłaszcza wypadek śmiertelny z udziałem mieszkańca miejscowego domu pomocy społecznej w marcu zeszłego roku. Jadącego rowerem mężczyznę potrącił samochód. - Gdyby była ścieżka, być może tego nieszczęścia by nie było - zauważa jeden z mieszkańców Chumiętek. Właśnie bezpieczeństwo osób zamieszkujących w DPS-ie jest drugim z koronnych argumentów, który ma przemawiać za powstaniem ścieżki. - Proszę sobie raz przejechać i zobaczyć ile osób z domu pomocy chodzi tą drogą - opowiada osoba zainteresowana. Dodaje ponadto, że w okresie letnim bardzo często opiekunki z DPS Chumiętki wyprowadzają mieszkańców na spacery do Krobi i zamiast po chodniku jadą wózkami inwalidzkimi po drodze.

To powinien powiat budować

Temat budowy ciągu pieszo-rowerowego mieszkańcy podnieśli także na ostatnim zebraniu wiejskim w sprawie funduszu sołeckiego. Na tym samym, na którym omawiano wspomnianą świetlicę. Obecny również burmistrz Sebastiana Czwojda, mówił m.in. iż w sprawie ścieżki mieszkańcy powinni zwracać się do władz powiatowych, gdyż to one są zarządcą drogi. Włodarz dodał, iż oczywiście gmina Krobia też jest bardzo zainteresowana powstaniem ciągu, po którym mieszkańcy mogliby się bezpiecznie poruszać. Może o tym świadczyć, na przykład, fakt przekazania pewnych funduszy do powiatu przez krobski samorząd. - Przekazaliśmy środki finansowe do powiatu jako pomoc finansową na wykonanie dokumentacji technicznej tej ścieżki. Nam zależy, żeby ona powstała. Podobnie jak próbujemy w tej chwili działać w kierunku umożliwienia budowy przez gminę ścieżek rowerowych do Kuczyny i do Żychlewa - mówił po zebraniu Sebastian Czwojda. Uchwałą Rady Miejskiej w Krobi do powiatu przesłano 30 000 złotych, na wykonanie wspomnianej dokumentacji. Powstała ona w 2015 roku. Burmistrz Krobi podziela zdanie mieszkańców, iż przy obecnym natężeniu ruchu budowa ścieżek zarówno dla osób przemieszczających się pieszo, jaki i dla rowerzystów to dobre rozwiązanie. - Jeżeli dziesięcioletnie dzieci mają kartę rowerową i mogą się przemieszczać po drogach, to na pewno rodzice czuliby się bezpieczniej, gdyby dzieci jeździły po takich ciągach komunikacyjnych, gdzie zagrożenie ze strony ruchu samochodowego jest jak najmniejsze. Mieliśmy w ostatnich latach dużo wypadków o charakterze potrąceń na rowerze - oznajmia burmistrz Krobi. Zauważa jednocześnie, że choć ścieżki powstają, to nadal jest ich za mało. - Patrząc na inwestycje drogowe, to dominuje budowa nowych ulic i nawierzchni. Co prawda zbudowaliśmy kilka kilometrów ścieżek rowerowych, ale nadal jest to niewystarczająca ilość - dodaje włodarz Krobi. W jego opinii w wielu miejscach na terenie gminy ciągi są potrzebne. I jednym z takich miejsc jest trasa między Krobią a Chumiętkami. Stąd decyzja o przekazaniu środków na dokumentację władzom powiatowym. - O tyle dobrze, że powiat przyjął te pieniądze i zgodził się zrobić dokumentację. Także jakaś dobra wola jest - podsumowuje Sebastian Czwojda.

Koszty budowy ścieżki szokują

Postanowiliśmy spytać włodarzy powiatu, co stoi na przeszkodzie budowy ścieżki? Okazało się, że powód jest ten, co zazwyczaj przy realizacji jakichkolwiek przedsięwzięć - pieniądze. Jednakże nie spodziewaliśmy się, iż kwoty o jakich mówimy są tak horrendalne. Według wstępnego kosztorysu koszt budowy 550 m ścieżki wynosi 1 200 704, 71 złotych. Oczywiście wartość może ulec zmianie po przeprowadzeniu procedury przetargowej. Wstępna wycena jest jednak „dość” wysoka. - Głównym powodem jest fakt, że w ramach inwestycji musiałaby powstać kanalizacja deszczowa odprowadzająca wody opadowe. Tego typu rozwiązanie zostało zaproponowane przez fachowców ze względu na to, że praktycznie nie ma możliwości budowy ścieżki bez zasypania rowu. Ten z kolei musi zostać skanalizowany - mówi starosta gostyński Robert Marcinkowski. Włodarz zaznacza, że powiat gostyński współpracuje z gminą Krobia i wspólnie ustalane są inwestycje, które będę realizowane w pierwszej kolejności. - Innymi priorytetowymi inwestycjami są na chwilę obecną, to kontynuacja ścieżki przy ul. Kobylińskiej w Krobi czy budowa odcinka kolejnej ścieżki Niepart – Gostkowo. Kalendarz tych inwestycji wymaga szczegółowych ustaleń i porozumień między samorządami. Warto dodać, że z perspektywy samorządu powiatowego chcemy także zadbać o inwestycje na terenie innych gmin, gdzie mieszkańcy również zgłaszają liczne propozycje ważnych do wykonania zadań drogowych - komentuje Robert Marcinkowski. W planie wydatków powiatu gostyńskiego na 2016 rok ścieżka z Krobi do Chumiętek nie jest planowana do realizacji.


Według dokumentacji technicznej ścieżka pieszo-rowerowa będzie przebiegała po stronie prawej jadąc do strony Krobi w kierunku Chumiętek.

Całkowita długość ciągu to 545 metrów, a jego koszt według kosztorysu inwestorskiego wynosi 347 tys. zł.

Lwią część kosztów inwestycji stanowi odwodnienie z rur PCV o długości 720 metrów bieżących, studnie rewizyjne w liczbie 14 oraz wpusty uliczne w ilości 10 sztuk - koszt to 720 000 złotych.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE