Jeszcze członkowie grupy „Łąki Łan” dobrze z Gostynia nie wyjechali, a fani już pytali, kiedy będzie kolejny występ. - To najlepszy dowód na sukces piątkowej imprezy – komentuje Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik. Występ zapowiadany, jako „koncertowa bomba energetyczna” miał miejsce na scenie ośrodka kultury 17 lutego. Do Gostynia zawitał wtedy zespół, który zrodził się na Jam Sessions w warszawskich klubach. Fani szybko przekonali się, że członkowie kapeli granie na żywo mają we krwi. Swoje niepowtarzalne, słowiańsko - międzygalaktyczne brzmienie pokazali z niesamowitą siłą.
Kolorowe kostiumy, a także niesamowity klimat artystyczny stworzyły niezapomniane widowisko. Obecni na koncercie szaleli. Atmosfera, jaka panowała podczas koncertu utwierdziła dyrektora GOK Hutnik Tomasza Bartona w przekonaniu, że zaproszenie kapeli „Łąki Łan” było trafionym pomysłem. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji oraz tego, jak bawili się nasi goście. Nie jest to jednak zaskoczenie - Łąki Łan to jeden z najlepszych koncertowych zespołów w Polsce, mają wspaniałych fanów. Na koncert przyjechali do Gostynia fani grupy Łąki Łan m.in z Piły, Warszawy i... Szczecina – skomentował imprezę dyrektor GOK Hutnik.
