Rokrocznie w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi odbywa się tradycyjne „kocenie”. I tym razem starsi koledzy i koleżanki z samorządu uczniowskiego nie mogli odmówić sobie przyjemności małej zabawy z „pierwszakami”.
Atak rozpoczął się w najmniej spodziewanym momencie - podczas lekcji. „Starszyzna” od razu wymalowała na twarzach młodszych uczniów wąsy, a na czole każdemu napisano „kot”. Następnie wszyscy uczestnicy „chrzcin” spotkali się w szkolnej auli, gdzie dopiero zaczęły się harce. Bohaterowie „kocenia” musieli między innymi wypić miskę mleka z tajemniczymi składnikami, zrobić makijaż z zakrytymi oczyma oraz znaleźć monetę w mące.
Jedna konkurencja wymagała szczególnej odwagi i dystansu do siebie. Męska część „kotów” przebrana w damskie „fatałaszki” i w butach na wysokim obcasie wystąpiła w szkolnej edycji Top Model. Śmiechu było co nie miara. Nie obyło się też bez śpiewów i tańca na gazecie z "kotką na barana". Mikrofon rozgrzany został do czerwoności, a parkiet zapełniony po brzegi. Ostatecznie „kocenie” wygrała klasa IbL. Na koniec wszyscy pierwszoklasiści złożyli uroczystą przysięgę, otrzymali pamiątkowe dyplomy i stali się pełnoprawnymi uczniami ZSOiZ w Krobi.
Informacje: Alicja Idkowiak
Czytaj także: kogo wykluczono z prawicowej "drużyny" radnych?