Wycieczka do miejscowości-leśniczówki Hiacyntowo, istniejącej niegdyś na terenie gminy Piaski stała się jednym z elementów projektu „Młodzi poszukiwacze lokalnej historii na tropie ducha starej szkoły - opowieści przy kominku” realizowanego przez sołtysa i radę sołecką Drzęczewa Pierwszego. Jak mówi sołtys Zenon Słomiński, pomysł wspólnego wypadu do nieistniejącej już osady był na tyle oryginalny, iż m.in. dzięki niemu udało się zdobyć 6000 złotych dofinansowania z programu „Działaj Lokalnie” 2016.
- Ta idea wyjścia do Hiacyntowa zaiskrzyła i dzięki niej otrzymaliśmy punkty w programie - tłumaczy włodarz Drzęczewa Pierwszego. Co prawda sama miejscowość nigdy nie należała do sołectwa Drzęczewo Pierwsze, lecz jest częścią sołectwa Smogorzewo, jednakże łączy je wspólna historia. - Wszystko zaczęło od trzech mieszkańców Drzęczewa, którzy urodzili się około 1920 roku w Hiacyntowie. (...) Byli to synowie Marcina Szperlika: Wacek, Wawrzyn i Józef - tłumaczy Zenon Słomiński.
Informacja stała się bodźcem do wykorzystania Hiacyntowa w drzęczewskiem projekcie. Dokładną historię leśniczówki opowiedział regionalista Antoni Jerszyński, który wyruszył wraz z grupą uczestników wycieczki spod budynku „starej szkoły” i świetlicy w Drzęczewie Pierwszym. Po przejściu leśnymi traktami około 2,5 kilometrów wszyscy znaleźli się w miejscu, w którym kiedyś było Hiacyntowo i historyk rozpoczął swoją opowieść przy ognisku.
O tym, co zrobiono, wkopano i co jeszcze będzie zrobione w drzęczewskim projekcie czytaj w kolejnych wydaniach "Życia Gostynia".
Dowiedz się także: za co radny przeprosił starostę?