W sobotę zainaugurowane zostały rozgrywki w II lidze futsalu. W pierwszym meczu Piast Poniec, który prowadzi Przemysław Czajka, podejmował doświadczony na drugoligowych parkietach zespół M40 Poznań.
Goście swoją przewagę udokumentowali bramkami już w pierwszej połowie spotkania. M40 Poznań prowadził 3 : 0. Piast mógł w pierwszej połowie zdobyć jedną bramkę, jednak zawodnik miejscowej drużyny nie wykorzystał przedłużonego rzutu karnego. W drugiej części spotkania gospodarzom nie udało się odwrócić losów spotkania. Zdołali jednak zdobyć honorową bramkę. Pierwszego gola dla Piasta Poniec w II lidze futsalu zdobył Jakub Giera. - Myślę, że jak na inaugurację rozgrywek futsalowych w Poniecu, to wynik można uznać za pozytywny i nie ma się czego wstydzić. Drużyna z Poznania pokonała nas doświadczeniem, ograniem i mobilnością. Przespaliśmy pierwszą połowę. Graliśmy nerwowo i to spowodowało, że nie mieliśmy zbyt wielu okazji. Mecz mógłby się inaczej potoczyć, gdybyśmy wykorzystali przedłużony rzut karny. W drugiej połowie nie mieliśmy już nic do stracenia i prosiłem chłopaków o więcej luzu na boisku. Moje słowa przyniosły skutek, bo grało nam się łatwiej, dochodziliśmy do sytuacji bramkowych. Jesteśmy świadomi, że jako beniaminek będziemy płacić frycowe tym sezonie. Woli walki i ambicji nie można nam odmówić i mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będzie już tylko lepiej i z meczu na mecz, przy wspaniałym wsparciu kibiców, będziemy sprawiać niespodzianki - powiedział po meczu Przemysław Czajka.
Piast Poniec - M40 Poznań 1 : 4 (0 : 3)
Bramka dla Piasta: Jakub Giera
Piast: M. Nowak – Czajka, Grund, P. Moryson, Kowalczyk, Giera, Dudkowiak, Skiba, Klupś, Sz. Nowak, Olejniczak, Offert