reklama

Nie zdążył zahamować, bo miał przyczepkę?

Opublikowano:
Autor:

Nie zdążył zahamować, bo miał przyczepkę? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Na drodze wylotowej z Gostynia, w kierunku Poznania, miała miejsce kolizja. Kierowca poloneza najechał na auto marki Peugeot Partner, gdyż zagapił się i nie zdążył wyhamować. Do zdarzenia doszło po godz. 11.00, na ul. Poznańskiej.

- Jechałem z miasta w stronę Dolska. Kierowałem się prosto, a jadący przede mną samochód skręcał w lewo, na stację paliw. Musiałem zwolnić i w tym momencie poczułem uderzenie. Auto jadące za mną wjechało w tył mojego samochodu – opowiada poszkodowany z peugeota. - Sądzę, że kierowca poloneza zbyt długo hamował przez przyczepkę z warchlakami, gdyby jej nie było, wszystko byłoby ok – dodaje. Było za to wesoło, gdyż jeden z pasażerów przyczepki uciekł. Gonili go strażacy.

Żaden z uczestników zdarzenia nie został odwieziony do szpitala. Na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, przebadał kierującego peugeotem i okazało się, że mężczyzna nie odniósł obrażeń.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE