Interwencji policji wymagała sytuacja, do jakiej doszło w niedzielę, 14 maja około godziny 19.50 w Piaskach. Wtedy to, przebywająca na jednej z piaskowskich posesji załoga karetki pogotowia poprosiła o asystę policji, w stosunku do nietrzeźwego mężczyzny, 37-letniego mieszkańca Piasków.
- Lekarz, który był na miejscu stwierdził, że człowiek ten ma myśli samobójcze i wielokrotnie odgrażał, że się powiesi. Pogotowie z uwagi na stan nietrzeźwości tego mężczyzny odmówiło przetransportowania go do szpitala psychiatrycznego - tłumaczy aspirant sztabowy Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Ponieważ istniało realne zagrożenie, że piaskowianin może sobie zrobić krzywdę został zatrzymany i doprowadzony do gostyńskiej komendy powiatowej policji, aby wytrzeźwiał.
Czytaj także: o remoncie w gostyńskim szpitalu oraz nowej drodze i mylących znakach