Na trzecią wygraną Kani w czwartej lidze na własnym boisku kibice muszą poczekać do wiosny. W ostatnim meczu przed własną publicznością w rundzie jesiennej gostyńska drużyna przegrała z Polonią Kępno 0 : 1.
Dla nielicznych kibiców, którzy obserwowali dzisiejsze spotkanie, takie rozstrzygnięcie nie jest zaskoczeniem. Zespół prowadzony przez Jędrzeja Kędziorę zagrał słabo. Przez dziewięcdziesiąt minut nie potrafił przeprowadzić akcji, która u trenera gości wywołała szybsze bicie serca. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla przyjezdnych w 61. minucie Łukasz Walczak. Zawodnik gości wykorzystał bierność gospodarzy w polu karnym.
Drużynie z Gostynia pozostały do rozegrania w tym roku jeszcze dwa spotkania z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski i Obrą Kościan (awansem z rundy wiosennej).
Kania Gostyń - Polonia Kępno 0 : 1 (0 : 0)
0 : 1 - Łukasz Walczak (61')
Kania: Wujczak - Rychlik, Krzyżostaniak, Fechner, Łapawa (46' Górkowski), Mucha, M. Olejniczak, Aksamit, Sz. Olejniczak (66' Pawlaczyk), Baziór, Wachowski (66' P. Gendera)