Duże problemy sprawił Biały Orzeł Koźmin Dąbroczance Pępowo w sobotnim pojedynku. Gospodarze wygrali 3 : 2, ale formę zaprezentowali świąteczną.
Zespół Michała Roszaka objął prowadzenie w 14. minucie po strzale z rzutu karnego. W tej sytuacji czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości. Mimo osłabienia Biały Orzeł był bliski zdobycia punktu w tym pojedynku. Zdobyczy punktowej gości pozbawił Dawid Przybyszewski w 86. minucie.
Dąbroczanka Pępowo - Biały Orzeł Koźmin 3 : 2 (1 : 2)
1 : 0 - Dawid Przybyszewski - z rzutu karnego (14')
1 : 1 - Kamil Stefaniak - z rzutu karnego (29')
1 : 2 - Bartłomiej Ziembiński (35')
2 : 2 - Dawid Przybyszewski - z rzutu karnego (49')
3 : 2 - Dawid Przybyszewski (86')
Dąbroczanka: Dembski - A. Piosik, K. Kędziora, Naskręt, Snela, Rejek (46' Ptak), Szpurka (80' Ratajczak), Norkiewicz (65' Sz. Kędziora), Fabich (87' D. Piosik), Borowczyk, Przybyszewski