Spore nadzieje gmina Pogorzela upatrywała w temacie przebudowy drogi Wziąchów – Kromolice, o której pisaliśmy już w roku ubiegłym. Inwestycja miała być zrealizowana we współpracy gminy z powiatem gostyńskim. Niestety, najprawdopodobniej nie uda się otrzymać środków z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
- Złożyliśmy wniosek, który przeszedł weryfikację formalną. Niemniej jednak Pogorzela ma to nieszczęście, że nie leży ani przy drodze krajowej ani przy drodze wojewódzkiej i nie możemy liczyć na dodatkowe punkty, związane z połączeniem z drogami wyższej kategorii. Nasz wniosek jest poza 30 miejscem, wydaje się, że nie będzie w tym roku szans na uzyskanie dofinansowania – wyjaśniał starosta Robert Marcinkowski podczas sesji rady powiatu gostyńskiego, która odbyła się w czwartek, 30 marca.
Na sesji w Gostyniu starosta informował, że we współpracy z burmistrzem Pogorzeli proponują, aby kontynuować poszerzenie wspomnianej drogi Wziąchów – Kromolice własnymi siłami.
O temacie przeczytasz w bieżącym wydaniu Życia Gostynia.
Zobacz także: Trzeba raz zrobić i skończyć.